Witam!
Nie wiedziałam, że ten okres - z resztą tak trudny i okrutny dla Wolf Blood kiedyś nastanie. Co mam na myśli? Może tylko powiem, czego nie trzeba będzie się obawiać. Przede wszystkim tego iż, będę wredna i niemiła, że będę chamsko wytykać błędy innych, a swoje zostawiać w spokoju, bo "kiedyś się je naprawi".
Teraz wrócę do tego, co mam na myśli. Blog stoi i mało kto piszę. Mało kto - nie wiem osoby piszące regularnie mogę wyliczyć na palcach. Druga adminka mam bloga właściwie gdzieś. Nie wiem, nie jestem wróżbitką, ale nie ma czasu? zapomniała? ode chciało się pisać?
Teraz pytanie do wszystkich osób, które należą do WBK lub trafili tutaj przypadkiem.
CO MAMY ZROBIĆ Z BLOGIEM?
Nie wiedziałam, że ten okres - z resztą tak trudny i okrutny dla Wolf Blood kiedyś nastanie. Co mam na myśli? Może tylko powiem, czego nie trzeba będzie się obawiać. Przede wszystkim tego iż, będę wredna i niemiła, że będę chamsko wytykać błędy innych, a swoje zostawiać w spokoju, bo "kiedyś się je naprawi".
Teraz wrócę do tego, co mam na myśli. Blog stoi i mało kto piszę. Mało kto - nie wiem osoby piszące regularnie mogę wyliczyć na palcach. Druga adminka mam bloga właściwie gdzieś. Nie wiem, nie jestem wróżbitką, ale nie ma czasu? zapomniała? ode chciało się pisać?
Teraz pytanie do wszystkich osób, które należą do WBK lub trafili tutaj przypadkiem.
CO MAMY ZROBIĆ Z BLOGIEM?
Są trzy opcje. Jakie? Już, już Kochani...
Pierwsza: Dać sobie spokój, blog usunąć i pożegnać się.
Druga: Zacząć wszystko od początku z nowym blogiem.
Trzecia: Poczekać.
Nie chciałam wybierać sama, bo to jest WASZ blog i do WAS należy
decyzja. Ja jestem tylko nie mądrym łącznikiem, który umożliwia
wstawianiu postów, którego najchętniej by się wywaliło, bo nie działa
tak jak powinien. Tak teraz można by wymienić szereg błędów popełnionych
przeze mnie i tylko przeze mnie.
To tak ;3 odpowiedzi proszę pisać w komentarzach (Jeśli nie masz konta, to
możesz pozostawić Anonimowy komentarz) lub na Howrsowskiej PW.
Proszę tylko i wyłącznie pisać do mnie, bo potem są cyrki!