Przechadzałam się po polanie . Nagle usłyszałam Eterę.
- Bello - rzekła - Zaopiekuj się Spark , oprowadź ją po zamku i okolicy . Porozmawiajcie.
Uśmiechnęła się do mnie . Chyba zauważyła że ostatnio jestem dosyć samotna.
- Chodź - powiedziałam . Ruszyłyśmy przed siebie .
- Może masz ochotę na małe polowanie - zapytałąm
- Zawsze i wszędzie .
Pobiegłyśmy do lasu i zapolowałyśmy na stado jeleni .
- Mamy chyba jedną wspólną moc - powiedziałam . Wiedziałam już co będzie chciała mi powiedzieć . Ona o tym też wiedziała. Obie widziałyśmy przyszłość . Lecz ona panowała nad czasem.
-Mam też inne moce - zaczęła - potrafię zapanować nad czyimś umysłem i zobaczyć jego wspomnienia.
Wspomnienia ...- pomyślałam .
Uśmiechnęłam się do niej.
-Może przejdziemy się do Aury - zapytałam.
Pobiegłyśy do jaksini, ale jej tam nie było.Za jej tropem ruszyłyśy do granicy Wolf Blood .
-Musimy polecieć do Etery - powiedziałam. Ta spojrzała na mnie krzywo.
- Wzniosę powietrzny rydwan - uśmiechnęłam się .
Leciałyśmy i dotarłyśmy do zamku .
-Etero - krzyknęłam - Nigdzie nie ma Aury !
-Azteka też nie widać - zmartwiła się.
- Kailo - krzyknęła.
Basior podszedł do nas .
- Tak Pani...?
-Ty , Bella i Spark pójdziecie szukać Azteka i Aury .
- Jej trop wyczułyśmy aż za granicę naszego królestwa - wtrąciłam.
- A więc weźcie duże zapasy wody - uśmiechnęła się.
Przytuliła mnie i pożegnała .
- Uważaj na siebie - szepneła.
-Ja zawsze uważam - zaśmiałam się .
I wyruszyliśmy.
<dokończcie>
- Bello - rzekła - Zaopiekuj się Spark , oprowadź ją po zamku i okolicy . Porozmawiajcie.
Uśmiechnęła się do mnie . Chyba zauważyła że ostatnio jestem dosyć samotna.
- Chodź - powiedziałam . Ruszyłyśmy przed siebie .
- Może masz ochotę na małe polowanie - zapytałąm
- Zawsze i wszędzie .
Pobiegłyśmy do lasu i zapolowałyśmy na stado jeleni .
- Mamy chyba jedną wspólną moc - powiedziałam . Wiedziałam już co będzie chciała mi powiedzieć . Ona o tym też wiedziała. Obie widziałyśmy przyszłość . Lecz ona panowała nad czasem.
-Mam też inne moce - zaczęła - potrafię zapanować nad czyimś umysłem i zobaczyć jego wspomnienia.
Wspomnienia ...- pomyślałam .
Uśmiechnęłam się do niej.
-Może przejdziemy się do Aury - zapytałam.
Pobiegłyśy do jaksini, ale jej tam nie było.Za jej tropem ruszyłyśy do granicy Wolf Blood .
-Musimy polecieć do Etery - powiedziałam. Ta spojrzała na mnie krzywo.
- Wzniosę powietrzny rydwan - uśmiechnęłam się .
Leciałyśmy i dotarłyśmy do zamku .
-Etero - krzyknęłam - Nigdzie nie ma Aury !
-Azteka też nie widać - zmartwiła się.
- Kailo - krzyknęła.
Basior podszedł do nas .
- Tak Pani...?
-Ty , Bella i Spark pójdziecie szukać Azteka i Aury .
- Jej trop wyczułyśmy aż za granicę naszego królestwa - wtrąciłam.
- A więc weźcie duże zapasy wody - uśmiechnęła się.
Przytuliła mnie i pożegnała .
- Uważaj na siebie - szepneła.
-Ja zawsze uważam - zaśmiałam się .
I wyruszyliśmy.
<dokończcie>