środa, 19 lutego 2014

Od Spark

Szłam ,szłam i szłam już dość długo nawet nie wiedziałam ,kiedy przeszłam cały las. Szłam wąskimi ścieżkami pomiędzy strumieniami i usiadłam z pragnienia. Zanurzyłam pysk w wodzie i zaczęłam pić wodę najszybciej jak się dało. Nie wiem działam gdzie jestem. Zagubiona ,zmęczona i głodna ruszyłam dalej. Nagle w powietrzu poczułam zapach wilka. Ruszyłam powoli jego tropem i natknęłam się na basiora. Był biały w czarne pasy ,właśnie schylał się nad jakąś zdobyczą. Nie chciałam się wdawać w żadne bójki ,ani mu nie przeszkadzać ponieważ nie miałam siły na walki. Bez szelestnie wycofałam się do tyłu ,ale niechcący nadepnęłam na gałąź która trzasnęła i basior natychmiast odwrócił się...

< Olaf ? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz