Wróciliśmy do zamku. Olaf i Darky zrobili zbiórkę straży, wojowników i łowców.
- Gdzie Victoria?- zapytałam, a Bella prowadziła Eterę do zamku.
- Nad źródłem.- odpowiedział Olaf.- Z Kalio...
- Leć po nich.
Olaf odbiegł. Po paru minutach przybiegła cała trójka.
- Aura?- zdziwił się Kalio.- Myślałem, że zaginęłaś.
- Nie ważne...
Chwilę jeszcze stałam i wyjaśniałam reszcie wilków co zaszło.
- Auro!- zawołała Etera.- Ty pójdziesz z nami.
Wtedy Kailo zrobił coś niespodziewanego - pocałował Victorię. Wszyscy patrzeli na nich. Darky przerwała ciszę.
- Uwaga!- zawołała.- Księżna przygotuje się, a my tu poczekamy.
Weszliśmy do sali tronowej. Etera usiadła na tronie, a Milena uspokajała Blue. Bella wyjaśniła Victorii całą sytuację.
- Tylko ty możesz tego dokonać.- zakończyła Etera.- Ja, Blue, Milena i
Olaf zostaniemy w zamku, a ty razem z Bellą lećcie z watahą odbić mojego
męża.
Ukłoniłyśmy się wyszłyśmy.
<Etera?><Milena?><Bella?><Victoria?><Kalio?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz