wtorek, 24 czerwca 2014

Od Aury C.D. Historii Belli

Ruszyliśmy w drogę powrotną. Trzymałyśmy się z Bellą z tyłu.
- Wydaję mi się, że ja już nie wyzdrowieję...- wyrzuciłam z siebie to co męczyło mnie od jakiegoś czasu.
- Nie mów tak!- powiedziała poruszona Bella.
- Nikt nie wie co mi jest. Może źle zrobiłam zostawiając całe królestwo na głowie Etery, ale nie mogę znieść myśli, że byłabym dla niej kolejnym zmartwieniem.
- Nie byłaś dla niej zmartwieniem.
- Zgadza się, nie byłam. Kiedy podczas Bitwy o Cztery Trony prowadziłam oddział łuczników konnych, ale teraz miałaby na głowie bezpieczeństwo watahy, dorastającego syna i chorą księżną.
- Ale to nie znaczy, że nie wyzdrowiejesz!
- Spójrz prawdzie w oczy. Jest ze mną coraz gorzej. Ale muszę ci coś powiedzieć. Pewnej nocy spotkałam w ogrodzie białego wilka w kapturze. Ty musisz się trzymać Etery i chronić ją i Blue.
Nagle usłyszeliśmy grzmot. Niebo rozjaśniły pioruny, zaczął lać deszcz.
- Ruszamy!- zawołała Etera.
Ustawiliśmy się w zwartą grupę i ruszyliśmy w stronę Wolf Blood.

<Ktokolwiek?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz