Ponieważ Etera i cała reszta wróciła do watahy to nie trzeba było już
pisać listu. Długo myślałam i postanowiłam znaleźć Eterę i sama jej o
wszystkim powiedzieć. Przechodząc koło sali tronowej zauważyłam, że
wszyscy się tam zebrali. Etera leżała nieruchomo na marmurowej podłodze,
postanowiłam tam pobiec i dowiedzieć się co się stało...
< Ktokolwiek ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz