czwartek, 16 stycznia 2014

Od Belli C.D Historii Etery

-Ale to naprawdę nie ja ! - przysięgałam jednocześnie płacząc . Patrzałam wprost w wściekłe spojrzenie Etery . Nigdy nie zrobiłabym takiej rzeczy.
- Etera to jakaś pomyłka - zaczęłam mówić - tańczyłam z Olafem a potem poszłam spać . Poznałam również Darki .
-Nie wierzę Ci - odpowiedziała . Spojrzałam na nią nie zła - Tylko zawiedziona .- W takim razie... - zaczęłam . Patrzałam na nią zapłakana - nic tu po mnie . - szlochałam.
- Bella , Nie ! - krzyknęła Victoria . Było za późno .To nie może być prawda . Viki by mnie tak nie potraktowała. Uniosłam się na niewidzialnym obłoku i ruszyłam. Zaczął szaleć wiatr. Zobaczyłam tylko że nad królestwem panował chaos .
Krzyczałam sama do siebie .
- A poco niby miałabym wziąć diadem najlepszej przyjaciółce ! - wydzierałam się na całe gardło . Byłam niewidzialna . Żaden człowiek nie mógł mnie ujrzeć. Czułam się jak ktoś kto stracił cały majątek a przyjaciele od niego odeszli .
I tak jest . Nie słabłam . Rosłam w siłę .
- Nie mam nawet gdzie wrócić! - wykrzyknęłam tak aż odbiło się echo . Łkałam i szlochałam .
- Nawet nie wiem gdzie był schowany... - szeptałam .
Wylądowałam na ziemi i zmieniłam się w człowieka . Czułam chłód . Położyłam się na ziemi i czekałam aż coś się stanie . Nikt mnie nie szuka . Nikt mnie nie kocha .
Wmawiałam sobie, że można się poddać, nie ryzykować, twierdząc, że nie czas na zmiany. Ale to był tylko pretekst. Usiłuję uciec od prawdy, a prawda jest taka, że się boję. Jeśli dam sobie teraz prawo do choćby chwilowego szczęścia, cały świat runie i nie wiem, czy to przetrwam .
<Victoria ?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz