wtorek, 7 stycznia 2014

Od Etery C.D Historii Victorii

Stworzyłam taką śnieżyce , że prawie nic nie widać.Już nie było dawnej mnie.Nie wiem dlaczego uczucie przyjaźni we mnie zamarło.Nie czułam już nic.Coś pchało mnie w objęcia chłodu.Pokochałam śnieg i lód.Stanełam na wielkiej górze.Za pomocą mojej mocy stworzyłam sobie lodowy zamek.Nie wrócę już do Wolf Blood tak będzie lepiej.Nikogo wtedy nikogo n nie skrzywdzę.Zauważyłam w oddali że zaczeło coś topnieć.Lepiej żeby nikt  nie igrał z mą mocą.Rzuciłam czar żeby nikt nie rozmrzażał nieczego.
Zostałam w zamku.

Robiło się późno zasnełam.
Rano obudził mnie szmer z z dolnej komnaty.
-Etera jesteś tu przyszłam z Bella-Krzykneła Vickii
Zeszłam na dół zobaczyłam Wadery.
-Etera-zawyła Bella
-Nie podchodzicie-Stałam na schodach patrząc na nie
-Etera nie przesadzaj-odpowiedziała Victoriia
-Jestem nie bezpieczna.! Rozumiesz.!-krzynełam
Wadera nie słuchała weszła na schody i próbowała do mnie podejść.
 -Etera przywróć lato da się to wszytko naprawić-powiedziała wilczyca Vickii
Podchodziła coraz bilżej.Nie wytrzymałam i zamachnełam się łapą.Lodowe sople uderzyły Victorię w serce.
-O nie.!-krzynełam-Mówiłam że jestem nie bezpieczna.!
-Odsuń się Bella mogę cię skrzywdzić-zawyłam
A śnieżyca stawała się coraz silniejsza.
<Bella.?>
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz