czwartek, 9 stycznia 2014

Od Belli

Etery nie było. Victoria spała. Nie budziłam jej po wszystkim co się stało.Nudziło mi się. Jestem głodna.
Wybiegłam z zamku wprost do lasu . Nakarmiłam się małą sarną..Jak dawno nie zmieniałamsię w człowieka.
Czy długie nieprzemienianie się może doprowadzić do tego że na zawsze zostanę wilkiem... ? W zasadzie w człowieka po pierwszej przeminie , przemieniłam się tylko... raz. a minęło sporo czasu...
Szybko ruszyłam do biblioteki . Znalazłam ksiażkę pod tytułem : My.Wilki i Ludzie.
Zaczęłam czytać.
"Jeżeli wilk nie przemieni się od czasu pierwszej przemiany w ciągu 1,5 roku w człowieka istnieje ryzyko że na zawsze zostanie wilkiem..."
U mnie minęło już ok. roku i trzech miesięcy...
...Czy Victoria nie ma w szafie kilku par spodni i bluzek...?
Weszłam po cichu do jej sypialni i wyjęłam ubranie .
Poszłam do swojej jaskini. położyłam obok ciuchy i skupiłam się.
Nic się nie działo.
Lecz wreszcie ... przeszedł przezemnie chłód...
I zrobiło mi się ciemno przed oczami .
Gdy obudziłam się było mi zimno.Wciągnęłam rzeczy które sobie przygotowałam i myślałam.
Czułam się dziwnie. Dziwnie było mi nosić ubrania.
Lecz wyglądałam jak kiedyś.
Wysoka dziewczyna o opalonej skórze.
Ciemno brązowe włosy.
I czekoladowe oczy.
Tak to ja...
Musze wyjść się rozciągnąć. Wyszłam na zewnątrz jaskini...Gdy ujrzałam Eterę z jakimś basiorem.Ona też mnie zauważyła... Jej reakcja była inna . Zaczęła na mnie warczeć. Była co raz bliżej .Zaczęłam się kulić. Już miała skoczyć.
Lecz krzyknęłam do niej :
-Etera , to ja Bella! - krzyknęłam ... A ona spojrzała na mnie zszokowana.
<Etera?MiejWenę> <Victoria?> ... <Max?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz