-Choć już do jadalni-Powiedziałem
-Nie wiem czy mnie tam zechcą-powiedziała zasmucona
-Nie martw się-zaśmiałem się
Weszliśmy do jadalni wszyscy zamarli.
-Zajmij sobie jakieś miejsce ja muszę stać z Darky przy drzwiach-rzekłem
Bella usiadła obok znanej wilczej celebrytki piosenkarki Hotiy.Wszycy zaczeli jeść.Victoria patrzyła na Bellę z uśmiechem,Etera wręcz przeciwnie.
-To jak się nazywasz panienko.?-rzekła Hotiy
-Bella-zaśmiała się tajemniczo wadera
-A....-ciągneła piosenkarka
Victoria nie wytrzymałam.Podbiegła do Belli
-Bella.!-krzyknełam Vickii i podbiegła do niej przytulając ją tak mocno że z głowy spadł jej diadem
-Victoria.!-krzykneła Etera-Co ty robisz.?-ciągneła-Chyba nie zasługujesz na to żeby nosić diadem.!
-Kochanie uspokuj się -rzekł Max
<Max.?> <Bella.?> <Victoria.?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz