wtorek, 8 kwietnia 2014

Od Etery C.D Historii Kailo

~19.30~
Zamierzałam położyć Blue spać i sama to zrobić.Max znowu zniknął.Wyszłam na balkon i patrzyłam w piękne jesienne gwiazdy.Nagle w oddali dostrzegłam  sokoła. Od razu wiedziałam że to jakaś wiadomość od  Duxów, naszych przyjaciół. Otworzyłam list i przeczytałam go uważnie. Nie myśląc nakazałam Spark zaopiekować się Blue,reszcie nie opuszczać królestwa.Zawołam moich wiernych strażników.
-Olaf przyprowadź mojego konia fryzyjskiego ,a ty Draky przygotuj cały ekwipunek i wasze konie.
Olaf przyprowadził Maroko
Wsiadłam na wałacha i rzekłam do ludu.
-PILNUJCIE KRÓLESTWA I SAMYCH SIEBIE JA WRÓCĘ NIEDŁUGO.!-krzyknęłam
Olaf oraz Draky dosiedli konia i pocwałowaliśmy w stronę Wilczej Arabii.
-Pani Kailo da na pewno sobie radę sam-rzekł Olaf
-Nie oto chodzi napisał mi list że jedzie do Al Tahaal ,a  jeśli odkryją,że nie jest z Arabii zabiją go-powiedziałam z powagą
-Tak on nawet nie ma wielbłąda,był głupi żeby tam jechać nie myśląc o tym-odpowiedział Draky
<Kailo.?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz