Uśmiechałem się do Aury.Byłem szczęśliwy że będę miał dzieci. Nagle przyszli rodzice Etery i oświadczyli ,że muszą wracać do swojego zamku bo mają swoje obowiązki. Wszyscy się z nimi pożegnali ,a oni obiecali ,że niedługo na pewno znowu nas odwiedzą. Po kolacji rozeszliśmy się do swoich komnat. Aura położyła się na łóżku,w tym czasie ja byłem w łazience. Gdy wróciłem Aura spała.Przykryłem ją kołdrą i pocałowałem. Było strasznie zimno.Zamknąłem uchylone okno. Nagle ponownie je otworzyłem bo zobaczyłem za nim pijanego Kailo oraz Olafa.
<Kailo.?> <Olaf.?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz