-Toć nie przesadzaj-powiedziałem jąkając się-Chodź tu do nas
-Natychmiast macie iść spać.!-krzyknęłą
-Dobra chłopaki chodźcie-rzekł do nich Aztek
-Puść mnie jak tu trwa wojna nie widzisz-powiedział Kailo
-Jaka wojna.?-zapytał zdziwiony Aztek
-No walczymy z Czarnymi nie stój tak i pomóż-rzekłem
-Ale chyba wam się coś śni bo czarnych pokonaliśmy-odpowiedział surowo Aztek
-Ej no..-znowu podniosła głos Bella-Księżniczka będzie zła
-Nie.! Ja tu jestem Księżniczką-powiedział dumnie Kailo
-Kailo to nie jest śmieszne ona może tu w każdej chwili przyjść-odezwała się znów Bella
-A dobra wasza sprawa idę po Eterę-powiedział Aztek i nas zostawił
~~~5 minut później~~~
W oddali było słychać zdenerwowany głos Etery.
-Co.? Jest środek nocy.! Oni są dorośli.!
Podeszła do nas i rzekła surowo:
-Rano wracamy do Wolf Blood.Ja już tu dłużej z wami nie wytrzymam. Policzymy się w domu-poszła i odeszła.
<Kailo.?> Wracamy już do domu :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz