wtorek, 20 maja 2014

Od Mileny C.D Historii Belli

Zostałam sama z Todem
-Milena ja na serio wyjeżdżam i z nami koniec-oznajmił mi basior
-Dobrze...-wyszeptałam-Ale dlaczego nie powiedziałeś mi , że masz narzeczoną ?
-Sam nie wiem...nigdy nie spotkałem wadery o tak pięknym charakterze jak ty ?-uśmiechnął się do mnie
-Obiecaj ,że będziemy czasem do siebie pisać ?-rzekłam
-Obiecuje-zaśmiał się-Nawet jeśli chcesz mogę ci przedstawić moją przyszłą żonę
-Jasne-przytuliłam go
Pożegnaliśmy się.On poszedł w stronę wsi. Ja dosiadłam mojego Basketa.
-Wracamy do domu?-zapytała Bella dosiadając Clover
-Jasne-oznajmiłam wszytskim
Brail i Aztek wsiedli na konie. Wróciliśmy galopem do królestwa.

~~~1.50~~~
Po rozsiodłaniu koni weszliśmy po cichu do zamku.Bella oraz Brail poszli do swoich jaskiń.
-Zapal światło-rzekł Aztek
-Chyba cię coś jeb...ktoś się zorjentuje ,że gdzieś byliśmy-odparsknełam szorstko
-A co ty wogóle robisz w zamku masz swoją jaskinie-wtrącił bezintersownie basior
-Dziś śpie w moim gabinecie-odpowiedziałam obmacując klamki od komnat.
W końcu Aztek znalazł klamke od swojej komnaty.Ja znalazłam moją kilka minut później.Weszłam do mojego gabinetu.Nie uwierzyłam własnym oczą.
Ujrzałam otwarte okno.Otwartą lekarską lodówkę w której były nerki gdyby potrzebny był pszeszczep. Moim oczą ukazała się także Bella z nerką w pysku ;D

<Bella?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz